Jedną z serii lalek, którą bardzo lubię, jest seria Dolls Of The World. Dzisiejszy wpis będzie dotyczył
Barbie Cambodia.
Barbie Cambodia.
Kambodża leży w Azji Południowo-Wschodniej. Cóż, szukałam jakichkolwiek wzmianek o strojach tamtejszej dawnej ludności, historii jakiś księżniczek z dawnych okresów... i nic. Zaskakuje mnie to, jak mało wzmianek jest o Kambodży w Internecie. Prawie wszyscy kojarzą ten kraj przede wszystkim z biedą i Angeliną Jolie :D Tymczasem przeglądając zdjęcia natknęłam się na wielkie bogactwo flory, czy ogrom zabytków z łatwością dorównujących tym greckim czy egipskim. Muszę o tym poczytać, trochę zainteresował mnie ten temat. Ile Barbie potrafią nauczyć! :)
No właśnie, wracając do lalki. Postanowiłam, że będzie pozować na tle Angkor Wat, świątyni należącej do wielkiego kompleksu Angkor, który kiedyś był stolicą państwa Khmerów.
Przez chwilę nie miałam pojęcia skąd Mattel wytrzasnął jej taki strój. Ale po chwili dostrzegłam pewne podobieństwa między lalką, a ... godłem Kambodży. Wiadomo, że stroje przy lalkach DOTW są zazwyczaj trochę przesadzone. Jednak w niektórych dostrzeżemy pewną symbolikę (tak jak to już opisywałam przy Princess of the Nile).
Godło Kambodży
Kolczyki
Nawiązują do kilku symboli na godle, gdzie bardzo dużo jest podobnych kształtem kwiatów/gwiazd (pod zielonym laurem, na samym środku jest bardzo podobny symbol)
Bransoleta na ramieniu
Bingo! W centralnym miejscu, między dwoma laurami widzimy identyczny symbol gwiazdy.
Cały strój utrzymany jest w tonacji niebiesko-złotej, podobnie jak godło. Dodatkowo symbole na koronie, kolczyki, pas, czy bransoleta mają zielone akcenty niczym te dwa laury.
Z tyłu suknia zapinana na trzy zatrzaski.
Co może mnie jeszcze zachwycić oprócz jej stroju? Twarz oczywiście. Prawdopodobnie oparta na moldzie Kayla/Lea.
Następna sprawa - buty. Wkurzające buty, które zawsze spadają. Choć są urocze, u większości lalek DOTW albo spadają, albo są za małe.
Zdjęcia nie oddają w pełni tego, jak cudownie wygląda w rzeczywistości.
Wybaczcie mi, że nie zawsze skupiam się tylko na lalce, ale ja po prostu bardzo lubię historię :D
Zdjęcie świątyni na której tle pozuje lalka pochodzi z:
http://sevenths.deviantart.com/art/Cambodia-Angkor-Wat-95775714?q=boost:popular%20cambodia&qo=45
Piękna lalka i świetny opis - właśnie dzięki historii :) A co do butów - przypominają mi te,które mają Jasminy Disney/Simba - też błyszczące, z takim zawiniętym czubkiem...
OdpowiedzUsuńLalka jest piękna, podoba mi się dbałość o szczegóły - fajnie, że znalazłaś te podobieństwa w godle i stroju, co znaczy, że mattel o wiele bardziej się stara :) Też lubię serię DOTW, ale wolę te starsze lalki od księżniczek :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie piękna lalka i ubranko!
OdpowiedzUsuńPiękna lalka, bardzo lubię mold Kayli :) Lalki DOTW to moje marzenie <3
OdpowiedzUsuńMam jak Mono- kieeedyś sobie zafunduję kilka DOTW. Na razie oglądam i podziwiam kambodżańską piękność u Ciebie i wzdycham zazdrośnie.
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest ! Poluję na nią od dawna... Strój ma naprawdę staranny.
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta, to co piszesz! Tak, jak ktoś powiedział wcześniej: właśnie dzięki historii!
OdpowiedzUsuńA DOTW- to naprawdę piękna seria! Powodzenia w zdobywaniu nowych lalek do kolekcji!
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńFajne ma buty, i strój. Seria DOWT jest świetna, mimo wszystko mam sentyment do tych wydanych w latach 80 i początku 90, jeszcze na dawnych headmoldach.
bardzo efektowna!
OdpowiedzUsuńNiesamowita lalka, wielka dbałość o szczegóły. Jej twarz jest wręcz niesamowita... Jak na razie mam jedną DOTW,ale coś czuję że na jednej się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńWspaniała lalka i ta dbałość o szczegóły. Najbardziej podoba mi się w niej twarz jest niesamowita. Jak na razie mam tylko jedna DOTW ale coś czuję że na jednej się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńGenialny post. Świetne zdjęcia. Lalka jest piękna, jej kostium najbardziej mnie urzeka, ze względu na mnóstwo szczegółów i biżuterię, a te butki- no wprost wspaniałe:)
OdpowiedzUsuń